Moja przygoda z pisarstwem
Laptopowe stukopisanie :) Przygoda z pisarską twórczością rozpoczęła się w 38 roku mego istnienia na Ziemi :) Dokładnie w miesiącu październiku. Wtedy zaczęłam spisywać pierwsze strony. Nie wiedziałam natenczas, jak poradzę sobie z tym wyzwaniem, ale czułam, że to właściwa ścieżka dla mnie prowadząca do nowego etapu życia. Książka powstawała około 10 lat, a to dlatego, że pracując zawodowo, nie miałam tyle sił w sobie, aby do niej się przyłożyć. Lecz, gdy zawód ostro wbijał się cierniami w plecy, postanowiłam zaryzykować i porzucić wyuczony fach. Na bezrobociu poświęcałam więcej czasu pisaniu. W okresie tym byłam dla siebie bardzo wymagająca. Czułam instynktownie, z jakich treści powinna składać się ta książka, i co winna przekazywać Czytelnikom, lecz styl pisarski w mojej ocenie, nie był jeszcze dość dobry. Zapewne przez to, że często sięgałam w zawodowej profesji do przepisów prawa, które nie są czułe na przejawy życia. Pisząc książkę, wyrabiałam własne p...